Poetry

zingela


older other poems newer

13 march 2013

nonsens (miał czerwone ręce)

Pa­miętam wiosnę, która strącała z drzew
liście, a z dachów ludzi. Tam­te­go września

obudziła się ra­dość. W ka­len­darzu szósty raz
na­pisa­li: wrze­sień, aniołowie
gu­bili pióra, pos­tarza­li drze­wa. Tam­tej wiosny

pier­wszy raz roz­brzmiały w moich uszach Twoje
dłonie. To­pią się w promieniach
śniegi, a ja da­lej pragnę

za­nurzyć nos w jed­nym z Twoich
licznych serc.


Wo­kul­skiemu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1