22 september 2011
***
Za dużo wiedzy już nakapało z empiryzmu
kranu
Źródło poznania już opróżnione przeraża
pustką istnienia
Istnienie gnębi człowieczeństwa istotę
Ten zlepek słów nie zrozumiałych
Prawdy ukrywa płodność
Kwiat raz już zasiany w umysłu głębie
Na zawsze wrośnie w serca żyzną materie
Ten chwast rzucony przez Boga siewce
Na wieczność wrogiem życia zostanie
Życie człowieka marną otoczką
egzystencjalności wszechświatu trwania
Topi się człowiek w jego głębinach
Bezsens istnienia swym hukiem zagłusza serca
ciche pukania
Serce rozdziera brudny materializmu pazur
Oczu blask gasi emocji znieczulica
Ślepiec nigdy nie ujrzy swej świecy
płomienia!
Cholera!!!
Szamanwww
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade