Poetry

liliium


older other poems newer

19 october 2011

białe kruki -

powariowały już całkiem

spadają z drzew niczym jabłka
trafione nagłym niepokojem

leżą chwilkę

a potem zaczynają się tarzać
i nacierać zmarzniętym woskiem
nagie do granic wstydliwości

gorąc zebrany w kubki smakowe
roztapia się razem ze śniegiem
połkniętym na zachętę

nie pozwala uciec mgle wetkniętej w gardła
dopóki nie spotkają się nasze palce

( - ślady warg na szybach środków lokomocji)

-podtytuł.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1