Poetry

Prorok


older other poems newer

27 october 2011

Największy Dar(Nadzieja)

Inspirowane Norweskim Dziennikiem

Tam, gdzie wstęga dziurawych szos
Gdzie każdy szuka własnych dróg
Wśród tętetnu kopyt słychać rytm
Na wschód, na wschód, na wschód.

Gdzie ludzie dumni
Gdzie nigdy nie zagości wróg
wiatr śpiewa smutną pieśń
Na wschód, na wschód, na wschód.

Kraj bohaterów, co krew swą oddali
Kraj, u którego sam mam wielki dług
Pod nosem nuci smętną melodię
Na wschód, na wschód, na wschód.

Wierzba chłostana wiatrem
Wyznacza bohaterów grób
a liście jej szeleszczą w nocy
Na wschód, na wschód, na wschód.

Rzeka, co setki już pochowała
I nadal nieokiełznany jej bród,
której woda cichutko szumi rozkaz
Na wschód, na wschód, na wschód.

I my, ojczyzny oddani żołnierze
Miarowy utrzymujem chód
I butów stuk jak zegar tyka
Na wschód, na wschód, na wschód.

A broń na ramieniu naszym
Pal, nabij, gotuj się na huk
Wśród grzmotów strzał muzyka gra
Na wschód, na wschód, na wschód.

Aż ten z flagą na ramieniu
Martwy pada na bruk
A Anioł Śmierci do ucha szepcze
Na wschód, na wschód, na wschód.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1