20 may 2012
bezsilność syntetycznych opiatów
najtrudniej złagodzić ból
którego się już nie czuje
wyrównywanie spłaconych rachunków
obfity plon brzemienne pola
kłosy jak graale
płacz póki czas!
niech się oczyszczą
na powrót
niepiśmienne oczy
dłonie
żagle na falach
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade