Poetry

Pietrek


older other poems newer

22 june 2012

dysydencjada

piszę ten wiersz ołówkiem z Ikei
bezpośrednio na stole pod designerską lampą

ołówek ślizga się po lakierowanym blacie
a jakiś pan szarpie za łokieć
więc wiersz nabiera zaskakujących znaczeń

jestem zdolny
włożyć wiele wysiłku w debiut
uskrzydla mnie estetyczne wzornictwo

nakład choć kameralny
to przynajmniej w ręcznie wykonanej oprawie
rozejdzie się w mig

a krytycy cóż
pewnie będą srodzy
napuszeni w cudacznych kapotach
zanudzą czytelnika przydługim wstępem

i pewnie nawet nie dostanę
egzemplarza autorskiego

fani już mnie prowadzą na jakieś spotkanie
trochę natarczywi

z kokieteryjnym uśmiechem
godząc się na autografy
pozuję do pierwszych zdjęć

lecz myślami przechodzę śmiało
do drugiego obiegu
urzeczony delikatną materią bibuły






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1