27 august 2013
częstotliwość
 
Prąd jest szybki, rwący. Zdradliwy.
Jak światło. Miriady fotonów. Bitów.
Werble. Werble.
 
Zbyt dużo werbli. To nie muzyka.
Nakłucia. Tatuowanie nieba.
Bity pędzą. Wirują nie tańcząc.
 
Od werbli aż gotuje się piach;
nawet suchorośl zmieniona 
we mgłę. Nawet mgła. 
 
Zwiotczali, przenicowani, osiadamy.
Jak kurz.
 
Ani odrobiny wilgoci.
Tylko trzaski. Zero. Jeden.
 
Zero. 
 Poetry
Poetry Prose
Prose Photography
Photography Graphics
Graphics Video poems
Video poems Postcards
Postcards Diary
Diary Books
Books Handmade
Handmade