Poetry

Pietrek


older other poems newer

14 july 2014

stacja nigdy w życiu*

ponieważ od którego
nie zaczyna się nic
 
jest niezłym początkiem
 
tak pomiędzy
 
niepewnością a zawstydzeniem
zardzewiałymi kawałkami
 
blach szkiełek wszystkim
co niesie aproksymację
 
gangreny
 
rozkład
jazdy
 
potykając się
 
z mordą jaką mam
by mieć

cokolwiek
 
ucho do rosy
na torach
przykładam
 
z rosą się wyniosę
rosa mnie a ja ją
 
roso moja roś
 
się
 
wyrośnij
ponad
ściek
 

 

 
*„Stacja nigdy w życiu” - Kulmowa, ilustracje
Butenki, kisiążka niezwykła, nie wiem czy dla
Dzieci.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1