Poetry

Pietrek


older other poems newer

28 november 2011

nostalgia tułacza

skąpa rosa bezmyślnie
spływa po cierniu suchorośli

dokładnie pomiędzy struną a opuszkiem
ustami a ustami niebo i ziemia
oddzielone błoną horyzontu

zawsze w zasięgu wzroku
nigdy rąk jest nadzieja podróżników
nostalgia tułaczy obłęd zdobywców

nie zrasta się
nic z niczym

jedynie przystające niedoskonałości
wypustki wgłębienia kłamstewka

siły tarcia wyzwalają ciepło
i elektryczność

lecz nie uwolnią żyjątek
zatopionych w bursztynie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1