Poetry

Pietrek


older other poems newer

29 december 2011

siódme nieba

7.1

zaciszny bar
i kilka pięknych
smutnych dziwek

melancholijny
barman-transwestyta
serwuje imbirowe piwo

przed barem park
z ławkami dla bezradnych


i nikt nie musi
patrzeć w lustro

i nikt nie musi
czuć się ważny

7.2

zaciszny bar
w nim kilka pięknych
niemalże nawróconych  dziwek
w oparach sarkastycznej melancholii
sączących imbirowe piwo

szalony barman-transwestyta
(co, prawdę mówiąc, tęgo tu popija)
ciągle poprawia henną wspomnień
elegancki wieczorowy makijaż

przed barem tylko parę ławek
dla samotników
i dla duchów wolnych

na horyzoncie park
francuski park
z bukszpanem
ciętym w rokokowe formy

w bukszpanie drżą nieśmiałe wiotkie glify myśli

jak rozćwierkane wróble
których dokarmiać
zaniedbywaliśmy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1