Poetry

Drwal


older other poems newer

6 may 2012

Senny dreszcz deszczowy

całą noc padało śniłem jak spływa kropelka jarzębiny
wodzę za nią do połowy spijam goracymi
sen przechodzi w dotyk a one twardym różem czerwienieją
 
wiem przyszło lato dzień gorący a marzną oczekiwania
nie słyszałem od mlaskania czekoladą nic osobistego
rozkruszamy popękane frustracje tygodnia
zamykając sobotnią kawą
 
kofeina nadziewana nadzieją podnosi humor
duszna niedziela opisywana obiadem w srebrach
w kwartecie z kwintą na nosach
siedzimy nie przy tych stołach






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1