Poetry

Drwal


older other poems newer

21 march 2013

Doładowanie

w uszko wszeptane komplementy
piesek sprzedał za ochłap kiełbasy
niech więcej nie nęci
co za czasy nie cenią wysiłków uwodzenia
esemesem czterogłoskowym zagarniam
do erotycznych szaleństw
sceniczny szept od podłogi barytonem dźwięczy
wdzięczy się klonowym syropem
pod stropem nieba
nic poza klimatem
niema  nie będzie
niech pani zabroni mi dzwonić
cholera
sam nie potrafię






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1