5 january 2017
Przez grube szkiełka
teraz
dwie żaglówki
zacumowani obok
połatane burty
zarośnięte muszelkami stery
cerowane na wietrze żagle
po dnach chlupie tyko przybrzeżna falka
bryza chłodzi wanty tętnic
spokój
opowiadaj o tych naszych
burzach
moby dickach
Conradach
w marzeniach oczy przymykam