Poetry

Jarosław Baprawski


older other poems newer

29 march 2012

Uwierz mi

nie trzyj oczu szkoda rzęs
rozcieranych dłonią chwil
jeszcze dzisiaj obudź się
z wiarą w ludzi podnieś wzrok

przejdź ulicą zdepcz kałuże
przez otwarte usta chwyć
krople deszczu słonych złudzeń

uwięzony w gardle popij kęs

jeśli boli
to jest życie
mimo że to suchy chleb

na chrzanowym liściu
z bratnią duszą
będzie lżej






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1