Poetry

Jarosław Baprawski


older other poems newer

31 december 2011

Takie tam:)

naprawdę
mam złamaną nogę
potrącił mnie samochód
który w moim kraju nie ma hamulców
dwanaście ibupromów popiłem
dwunastoma piwami
czuje się hujowo
jak moje ubezpieczenie
do drugiego nowego roku

na koniec w tym dniu
dołaczam Wam życzenia
cytując słowa bukowskiego
bezczelnego jak ja

"opieram głowę o białą
lodówkę i mam ochotę wydać z siebie
ostatni skowyt życia ale
jestem większy niż góry"

powodzenia najdrożsi:)






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1