Poetry

Monika Joanna


older other poems newer

27 april 2012

Ostatni walc

na płonącym widnokręgu zapisane słowa
szumem obmywającym kamienne łzy
z demonami teraźniejszości tańczyła walca
w sukni zagubionej w czasoprzestrzeni

w milczeniu usiadła z mgłą w załamaniu powieki
bez codziennej diabolicznej maski jak bez marzeń
w zapomnieniu ścinania kolejnych sekund ku wieczności
malowała palcem serca rozmywane od nowa słonym oddechem
 
w szmaragdowozielonej bańce uśmiechnięta nadzieją
zerwane pęta odpłynęły z westchnieniem niebios
aż do niezaspokojonych cierpieniem szarych oczu
 
anielskie trójkąty zmieszane z piekielnymi bębnami
wyprowadziły ją drogą wybrukowaną twarzami nieistniejących ideałów
do ostatniego przystanku na drodze ku świętości






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1