3 june 2012
* * */22
w ciszy miejskiego smogu
na dłoniach wytatuowane
tuszem nocy
lśniące wspomnienia jutra
a potem uśmiech w dłoniach
rozsmakowane chwile
i zapach orchidei
na wykrochmalonej codzienności
3 june 2012
w ciszy miejskiego smogu
na dłoniach wytatuowane
tuszem nocy
lśniące wspomnienia jutra
a potem uśmiech w dłoniach
rozsmakowane chwile
i zapach orchidei
na wykrochmalonej codzienności