Poetry

Monika Joanna


older other poems newer

8 july 2013

najlepiej kochać się z artystami

nie będę robiła twarzy weź mnie mocno
pomiędzy świetlikami przez które przeskakiwaliśmy
gdy uwolniłam łodyżki znajdź językiem świty schowane
pod ostatnią warstwą naskórka i przypomnij strach
przed pierwszym aktem malowanym na szkle

było ich więcej niż chciałbyś wierzyć a jednak nie boję się
zanurzyć palca w czerwonym tuszu ostatniej nocy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1