copelza, 17 january 2014
woda w elektrycznym dzbanku, po raz kolejny nastawiona, wyraźnie zagotowała się na twardo. jeszcze ze dwa razy i przekonamy się, ile można wycisnąć wilgoci ze skały. z zaparzania niewiele wynika, nadrabiamy cytryną i wiarą w cuda, a niektórzy z nas nawet w dziwy. to zabawne, ile razy człowiek (... więcej)
copelza, 14 october 2013
Pani Mielcarzykowa, jak codzień, nie sterczała w oknie. Zajęcie to pozostawiała Kasperkowej spod szóstki, bo i czujność u tej była rozbudowana do granic nieskończoności , których oczywiście nie ma, ale trzeba zdawać sobie z tego sprawę, i wzrok miała sokoli w najnowszym nabytku wagi junior-ciężkiej, (... więcej)