Poetry

An-Ka Photosite


older other poems newer

3 february 2013

Płynność

Marzec ponownie zaskoczy nas pełnią
trzeciego miesiąca przed czwartym
za progiem prawie już święta
menu i para nad kuchenką


czas podskakuje już nawet nie biegnie
nie gonię go trwam bezwolnie w pośpiechu
samo przez się ma się rozumieć
i wiosna wnet zacznie kwilić


rozbujnią się trawy w soczystych promieniach
co nagłe pochwycą z utęsknieniem
i wiatr wiatr budzący wierzby do tańca
rozprzestrzeni zapach przebudzenia


słońce znów ożyje w matowych źrenicach
samotności bez wyraźnych granic
od do obcinam ją starannie ciepłą porą roku
a wciąż rośnie rozlewa się wieczorami






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1