Poetry

szybcia


older other poems newer

15 january 2014

pajęczyna

 




muchy zawsze lecą w stronę słońca
wtedy zobaczą pajęczynę
a ja
bojąc się gorąca
idę przed siebie tyłem

nie walczę jednak z pająkami
nie cierpię na arachnofobię
bo mnie
życie ich jadem ciągle karmi
odporność wypracowałam w sobie

i chociaż często klei się do twarzy
ocieram ją lekko dłonią
to nić
co innym z bólem się kojarzy
mi jedynie z siwizną na skroni






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1