Poetry

szybcia


older other poems newer

15 february 2014

Gorgony i Harpie

 
 
 
 
świt czerwienią horyzont maluje
a wiatr nagimi gałęziami szarpie
zanim złe sny nad kawą przeżuje
znikną na dzień gorgony i harpie
 
smutek bezwiednie miesza z fusami
żeby przetoczyć kartkę kalendarza
jakimś zajęciem lęki omamić
nim zmartwychwstaną nocą niczym Łazarz
 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1