Poetry

VikZ.


older other poems newer

10 february 2013

Z listu dla Sylwii.(09.02.1983)

nie jestem stalym ladem
na drugiej stronie nie znanej rzeki
kontynentam za horyzontem
wielkiego morza naszych marzen
z goracych otchlani
wulkanicznego serca
wylewam kawe
parzacych Twoje usta,
nie dajacych sie zapomniec
pocalunkow.
Kocham Cie !
Te slowa jak kolec
tkwia w sercu
dajac blogie uczucie
ogromnego szczescia .






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1