Poetry

Nieodgadniony


older other poems newer

5 may 2015

Diament

już trochę zmęczony
wiersz za wierszem
piszę ostatnio
prawie codziennie

a takiego tempa
jeszcze nie miałem
wrażliwość i ból
pisały je za mnie

jestem bezradny
a tak tylko mogłem
wyrzucić ze środka
trawiący ogień

choć te literki
nic nie zmienią
musiałem trochę
pobyć z nadzieją

a nawet gdybyś tę
grafomanię sczytała
te kilka wierszy
niedawno powstałych

to po co? Twoje
wnętrze, Twe serce
przez obce dłonie
i obce oczy zajęte

dobrze, że często
się nie widzimy
a ja przechodzę
terapię samotni

ten liryk miał być
krótki, pożegnalny
muszę odpocząć nim
odpadną mi stawy

jestem zmęczony
muszę dać przerwę
od wersów wierszy
i od Ciebie

ile potrwa przerwa?
tygodnie? może dni
zależy od weny
losu i wrażliwości

teraz żegnam, ujrzę
Cię za dni dekadę
tylko po co? Ty już
masz swój diament

31.03.2015.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1