29 march 2012
***
życie z realistą zabija
romantyzm bez róż
świec wschodów
zachodów
księżyca
nic tak nie zachwyca
nie ma już dzików
na plaży
wino hotel
molo Spatif
wyrzucone rajstopy
trzaśnięcie drzwiami
Judas*
szary zapach
kupuję go dla niego
może jeszcze kiedyś
przyniosę kanapki
brakuje nawet łez
*DM