Poetry

ALEKSANDRA


older other poems newer

13 april 2012

matka

na drugi dzień
podlewałam kwiaty
gorąco i duszno
złość jednak spokój
już jej nie ma
zabrała policja

nadal podlewam
nie tylko swoje
budzę się i słucham
czy już wstała

budzę się
cisza
wyrzuty sumienia
tęsknota

odwiedzam tak
nie szkodzi
że chciała

zabrać
mi

życie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1