Poetry

zuzanna809


older other poems newer

5 june 2013

Przechadzka

z tej drogi nie zawrócę
prowadzi do jasnej doliny
 
z szerokim planem na miłość
bez innych znaków
prócz kropki
 
nie próbuję niczego układać
czasami ogarniam
 
wiem że równość nierówna
niewiadome wieczne i nie ma
rady na wiadome z góry
 
dorosłam do ciekawości
skrzydeł pszczoły
kropli deszczu
 
ufna w mądrość tej która
ostatnią kartką kalendarza
poderwie do tańca
 
spaceruję






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1