Poetry

ratienka


older other poems newer

19 may 2012

Uparcie wpatruję się

w biel kartki -
milczy
nie ma ptaków wyobraźni
 
połamano im
skrzydła?
 
uciekły w kosmos?
gdzie nie ma zgiełku myśli
ani chwil cennych
jak perły
 
tylko pustka dzwoni
na alarm
i gniew wyje z bezsilności






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1