Poetry

ratienka


older other poems newer

12 june 2012

* * * / Niecierpliwie dzień po dniu /

Niecierpliwie dzień po dniu
wydeptuję ścieżkę milczących godzin
pod stopami niespełnione chwile 
prędzej czy później znikną w biegnącym czasie.
 
Zza chmur wyjrzą aniołowie otwierając bramę
siódmego nieba gdzie w lustrzanej
komnacie będziemy odnajdywać swoje twarze
dziwiąc się że jest ich tak wiele choć nas tylko dwoje.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1