hierinim, 13 january 2014
Mówiłem, moim zleceniodawca jest Pan Bóg, pracy mam po uszy. Układam Modlitewnik deskorolkowca. Nie żebym zaraz w Ojcze nasz ingerował, nie. Młodym ludziom wydaje się, że mają swoje powody, żeby nie chodzić do kościoła, tak jak starym ludziom wydaje się, że mają swoje powody, żeby nie (... więcej)
hierinim, 9 january 2014
Mam najwspanialszą sąsiadkę świata. Wczoraj o osiemnastej radio tak głośno nastawiała, że u mnie nie dało się ani siedzieć, ani stać. Nic tylko uciekać. Więc uciekłem na stukilometrowy spacer i wróciłem nad ranem. Dziś a piać od nowa, znowu radio włączyła. I znowu musiałem wyjść, (... więcej)
hierinim, 6 january 2014
Gdybym był nauczycielem kreatywnego pisania, katechetą, polonistą – gdym w ogóle kimś był – zadałbym uczniom literackie ćwiczenie. Poprosiłbym o napisanie opowiadania, wiersza, libretta – do wyboru, na temat słów:
Kiedy chcesz wyciągnąć współtowarzysza z błota, musisz (... więcej)
hierinim, 30 october 2013
Mój pies nazywa się Fason. Razem tresujemy dziewczyny w parku. Ja i Fason bardzo to lubimy. Idę sobie alejkami, szuram liściami i kiedy jakaś dziewczyna idąca z przeciwka jest już na tyle blisko, że możemy spotkać się oczami, wtedy ja średnim, głębokim głosem mówię: Faasoon! Dziewczyna (... więcej)
hierinim, 26 august 2013
Mężczyzna, proszę pani, powinien mieć wypełnione kieszenie. Taki zawsze odsprzeda dobrą historię. Za takim mężczyzną warto pobiecnąć. Świat się zmienia proszę pani, tylko zawartość damskich torebek jest constans przez lata. Mężczyzna, to co innego. Nie, nie, nie. Ależ proszę pani, (... więcej)
hierinim, 4 june 2013
Jest to tajemnica, siła jakaś. Ponieważ nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego piszę, przyniosłem książkę, z której ustęp pani przeczytam. Orbis pictus Jan Amos Komenski, uwiebiam go, pani posłucha: Starożytni pisali na tablicach woskowych mosiężnym rylcem, którego spiczastym końcem litery (... więcej)
hierinim, 2 may 2013
Dwóch rzeczy aktualnie nie wiem. Pierwsza: pisać wierszem, czy prozą? Druga: czy zaprzyjaźniać się z ludźmi, których na ulicy wybijam z rutyny, przypominam im, że nie są niewidzialni, czy tylko tylko ich wybijać?
Przed mniej więcej dziesięciu laty może, obserwowałem na Starym Rynku mężczyznę. (... więcej)
hierinim, 17 october 2012
Ceny żonkili zeszły do trzydziestu groszy. Sprzedaje je dziadyga w obleśnej czapce. Nawet chciałem zobaczyć, jaki ma napis nad daszkiem, ale bałem się zapachu. Dziad w brudnych butach bynajmniej nie jest bezdomny. Brud na nim taki wielosezonowy, nie tylko na butach. Kurteczka wypłowiała z odkładającymi (... więcej)
hierinim, 15 october 2012
Zawsze żyłem skrajnościami. Teraz wychodzę z łóżka tylko na siłownię. Czytam Sen o kobietach pięknych i takich sobie Becketta i moje zwoje mózgowe, nareszcie, stroszą się, podnoszą, odklejają jedne od drugich, znowu stroszą i robią miny. W sumie podnieta sztuczna. Po książce nie pozostaje (... więcej)
hierinim, 15 october 2012
Petroniusz. Do szesnastki na Fredry wskakuje dwóch dryblasów. Wybiegli z budynku Uniwersytetu i skoook… prosto do tramwaju. Chciałoby się użyć mocnego słowa na określenie ich emocji, ale poprzestanę na sformułowaniu, że byli podekscytowani. Muszą się lekko przygarbić pod sufitem tramwaju. (... więcej)
hierinim, 21 september 2012
Stać mnie na luksus. Wykupiłem karnet na Teraz Twój Taniec. Można było opłacić tylko jedną lekcję, zobaczyć, czy się spodoba. Nie, ja od razu kupiłem karnet na dziesięć zajęć. Co do stroju, dowiedziałem się, że nie trzeba mieć krótkich spodenek, dżinsy odpadają. Spodnie muszą (... więcej)
hierinim, 20 september 2012
Czyja to jest wina, ach, wykładzina, wykładzina. Czego nie zrobiłem przez kilkanaście lat, zrobiłem dzisiejszego przedpołudnia. Wszystkie dobre rady, których nikomu nie skąpię, zastosowałem do siebie. Od rana kładę nową wykładzinę. Nożycami tnę prostokąt szczęśliwego metrażu. Potem (... więcej)
hierinim, 20 september 2012
Jedziemy z Michałem do Plazy tramwajem o piętnastej, czyli ścisk na maksa. Michał opowiada o swoim bracie weterynarzu, który ma takie hobby, że od lat wszystkie obcinane paznokcie wrzuca do szklanki. Oczywiście Michał opowiada tembrem głosu dostosowanym do gabarytu tramwaju. Szklanka już w (... więcej)
hierinim, 19 september 2012
Wróciłem ze spaceru i mam w głowie milion spraw. Kto przez całe życie odżywia się kawiorem, temu Pan Bóg zawsze ześle trochę kawioru. Lubię to przysłowie i dziś na Cytadeli zastanawiałem się, co ono znaczy. Wcześniej na wystawie na Półwiejskiej oglądałem conversy. Idę poczytać (... więcej)
hierinim, 19 september 2012
Na światłach, przejście dla pieszych. To, że palenie szkodzi i może być przyczyną wielu chorób, że znałeś ludzi, którzy za dużo palili i koło czterdziestki w bólu zmarli – nie ma znaczenia. Chociaż wiesz, czasami się poddaj i poproś na ulicy kogoś o papierosa. O nie, nie kogoś, (... więcej)
hierinim, 18 june 2012
Mój dziadek, to miał dzieciństwo. Urodził się 15 czerwca 1938. Rok później jego ojca, czyli mojego pradziadka zmobilizowano. Pradziadek walczył nad Bzurą, do domu nie wrócił. Prababcia musiała chodzić do Niemki jako służąca, do przymusowej pracy. Mój dziadek miał niebieskie oczka i (... więcej)
hierinim, 16 june 2012
Dziś jest Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. Dowiedziałem się tego z Internetu. Nie ważne skąd się dowiedziałem, ważne że się dowiedziałem i ważne jest, żeby wobec tego faktu nie zostać obojętny. Wrzucam sobie obietnice, które Pan Jezus przekazał św. Małgorzacie Alacoque, (... więcej)
hierinim, 6 june 2012
Myśli pani, że to coś znaczy? Pozwolę sobie wyrazić opinie, że zupełnie nie jest tak, jak pani powiedziała. Dżentelmenem zostaje się w drugim pokoleniu, a damą w piątym. Poza tym ustalmy, proszę, pojęcia. To, o czym pani mówi, to styl – nie klasa. Style się zmienia, stylami się bawi (... więcej)
hierinim, 4 june 2012
O rany, ta historia nie zmieści się na jeden film. Chyba połknąłem toner, tak chce mi się pisać. Najpierw duszoznawczy wstęp, palindromy, coś połknęło coś. Nipson anomemata me monan opsin. Zasuwam, napiszę wszystko oprócz wyznań. Gdybym słuchał ojca, który przychodzi do mojego pokoju, (... więcej)
hierinim, 5 may 2012
Trzeba umieć usiąść lub trzeba umieć przy piwie postać. To nie takie proste. Mężczyzna jak motor, musi mieć swoją chłodnicę. Tłok pracuje w cylindrze. Szlif czyni różnicę. Szlif, rozumie pani? Kobietom, wybaczy pani, niektóre kwestie ciężko tłumaczyć. Ja nie obrażam się na rzeczywistość. (... więcej)
hierinim, 4 may 2012
Teraz, proszę pani, są proste zasady. Lajk za lajk. Ty lajkujesz mnie, żebym ja lajkował ciebie. Jest grzywka – jest impreza. Nie masz grzywki – odpadasz i o imprezie jesteś informowany po imprezie. Jakie to proste. A piękno, proszę pani, nie ma wieku. Ludzie mylą poglądy z wartościami. (... więcej)
hierinim, 2 may 2012
Za kilka lat, proszę pani, to ja będę u Pana Boga. Nie mogę sobie przypomnieć cytatu z Króla Ducha Słowackiego. Nie pamięta pani? Nie ten oklepany, że w krainie ducha nie ma pożegnań, nie ten, inny. Jest tam o tym, że kto na ziemi nie miał przyjaciół, ten nie znajdzie ich w krainie ducha. (... więcej)
hierinim, 25 april 2012
W życiu, proszę pani, jak w maratonie. Nie chodzi o to, żeby wygrać, tylko o to, żeby wziąć udział. Jaki smak naleśników lubi pani najbardziej? To znaczy z czym? Proszę pani, zdziwi to panią, ale jeżeli nie można uratować ducha, trzeba ratować ciało. Polak słucha muzyki klasycznej sześć (... więcej)
hierinim, 19 april 2012
Ludzie pochylają się nisko, żeby z psem się przywitać. Są tacy, którzy nawet przyklękną, żeby z psem się przywitać . Psy są dzisiaj, proszę pani, bardziej kochane niż ludzie. Życie wyprzedziło fantastykę. Zna się pani na literaturze fantastycznej? Co tam piszą o psach? Życie wyprzedziło (... więcej)
hierinim, 6 april 2012
Coś pani powiem. Losy świata od kilku łez zależą. Dar łez. Łza skruchy, bez tego chłop z miejsca nie ruszy. Łza stawia chłopa na nogi. Nie łza, co ja mówię, potrzeba kilku łez. Módlcie sie przede wszystkim o dar łez. Łzy nie są przywilejem świętych. Łzy są darem, są łaską. Bez (... więcej)
hierinim, 2 april 2012
Nie umiem mieszkać. Taki się urodziłem. Nikt nie może powiedzieć o sobie, że jest mężczyzną, jeżeli nie posiada w domu
wiertarki. Ja wiertarkę mam w piwnicy. Problem – proszę pani – nie jest w tym, czy jestem mężczyzną, czy nie, tylko w tym, że ja nie umiem mieszkać. W życiu (... więcej)
hierinim, 2 april 2012
Z tego miasta, proszę pani, da się jeszcze wyciągnąć kilka historii. Owszem, jeżeli chciałaby pani pograć w szachy, to nie jesteśmy w Awinionie, odradzam spacer do parku. U nas w parkach raczej nie zaczepia się ludzi. Opowiadał mi dawny przyjaciel, że jego przyjaciółka w Awinionie nie (... więcej)
hierinim, 2 april 2012
Wydawała się typem kobiety, która lubi otwarte dachy w
kabrioletach, a rowerem jeździ tylko w wysokich obcasach. W lekkim półobrocie zagadnęła mężczyznę, siedzącego przy sąsiednim stoliku. Zagadnęła, ponieważ mężczyzna przypomniał jej tatę.
– Jest pan samotny, czy tylko zamyślony?
(... więcej)
hierinim, 1 april 2012
Nic się nie zmieniło, proszę pani. W kolejkach można dostać tak zwanego szału, lub podrywać. Ludzie poznawali się, pobierali, zachodzili w ciążę, rodzili dzieci – wszystko w kolejce po mięso, pamięta pani schyłkowy PRL? Nic się nie zmieniło, proszę pani. W Careefurze, Netto, Biedronce (... więcej)
hierinim, 31 march 2012
Nawet w zatłoczonym autobusie znajdę miejsce siedzące. To
sprawa zdecydowania, optymizmu i charakteru – nie wieku i
łokci. Kiedy na przystanek podjeżdża nawalony w trzystu procentach autobus,
można zakląć pod nosem i można pomyśleć – zobaczymy czy
znajdę wolne miejsce i usiądę. (... więcej)