Poetry

Janusz38


older other poems newer

6 december 2014

Ostatnia godzina

gdy już nadejdzie
dzieci dalej będą 
z zapałem godnym 
mistrza Stwosza 
sypać fusy do foremek 
by za chwile odczytać 
wszystkim znaną wróżbę

brodacz od taniego 
będzie je odwodził od pasji 
by wcisnąć kolejną 
zardzewiało-ciepłą 
puszkę coca-coli

też familijne wierzby 
pochylą nad nami głowy 
może niebo zapłacze 
jeśli pan w należycie 
skrojonym surducie 
ujmie to dzień wcześniej 
w swej wieczornej przepowiedni

gdy już nastanie ta ostatnia chwila
to cieszmy się 
bo za krótkoczas 
wszystko jasności nabierze
lub nic nie będzie miało 
żadnego znaczenia






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1