Poetry

Janusz38


older other poems newer

27 april 2017

***

nie przeraża mnie dziś
starość czy śmierć
oswajam się powoli
z jej tezą  i całym
dowodem doskonałości
nieprzeżycia

frywolne carpe diem
nie powoduje już
przypływu endorfin
przypomina tylko
o niedoskonałości
samego siebie

wbrew sobie "na podobieństwo"
jak mantrę czytając  
gram z diabłem w  ruletkę
pistolet przystawiając
do  skroni
całkiem obcego Boga






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1