Poetry

Nevly


older other poems newer

14 september 2012

ostatnią nocą

kiedy jesień pyta o barwy
supłasz liny na moich myślach
znów się zakradam
po cichutku
zakłócony czerwienią twojej pomadki

pod powierzchnią serca białe noce
choć opadają liście
nagie gałęzie zapalają gwiazdy

kiedy trzecia pora się wykrwawi
i zabraknie światła
o świcie otworzę chmury
by rosa nie wzeszła tylko kroplami rozstania

wtedy dopiero
pozwolę ci odejść






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1