Poetry

Nevly


older other poems newer

22 october 2012

pająk

osaczyłem
concerto o zgrozzo zagrane na kilku niciach
kiedy niewinnej nocy
uśmiechając półksiężycem pytałaś co to strach

z połączenia między nami
połykałem głos wypluwając słowa
przędły jak nigdy bojąc się mówić
niczym super mucha która wcale nie chce
uwolnić się z sieci
to nie takie proste kiedy spoza zasięgu
umierając uczysz się czekać

takiego wała powiedziałaś
już się nie boję
wyciągnęłaś tylko dłonie wiedząc jak bardzo

potrafi






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1