Poetry

Nevly


older other poems newer

9 november 2012

oczy

wypatruję
wschody i zachody płyną swobodnie
kto wie co będzie potem

w tym samym czasie
pocztówki do być piszesz oparta o słońce
przez krótką chwilę myślę że to do mnie
nieostrożnie
lubię takie chwile
na pokuszenie kiedy jesteś

gdybyś tylko
zechciała otworzyć






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1