9 november 2012
oczy
wypatruję
wschody i zachody płyną swobodnie
kto wie co będzie potem
w tym samym czasie
pocztówki do być piszesz oparta o słońce
przez krótką chwilę myślę że to do mnie
nieostrożnie
lubię takie chwile
na pokuszenie kiedy jesteś
gdybyś tylko
zechciała otworzyć
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade