Poetry

Nevly


older other poems newer

27 december 2012

pocałunek

nienasycony
błąkam się we mgle
kością w kość bliski grzechu
na pograniczu faulu
w sobie zatrzaskując twoje niebo
zanurzam usta ciałem w ciało
rozciągając ślady na podbrzuszu
byś końcem ujrzała początek
kiedy bujam w obłokach
a ty
jesteś bliżej aniołów
zostawiając swoje inicjały
na moim języku

wtedy DNA pod twoimi paznokciami
jest równie szczęśliwe






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1