Poetry

Nevly


older other poems newer

1 february 2013

uwolnić się

na pograniczu dnia i nocy
zjawiskowo przyciągasz pożądanie
kiedy wskrzeszasz niby tak od niechcenia
ogień który pali zmysły aż po kobiecość

jesteś jak cymes
władcza ponad milczenie
nieprzeciętnie żywa na wskroś
do bólu który wcale nie chce

wyzdrowieć w takich chwilach
nie umiem od ciebie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1