Poetry

Nevly


older other poems newer

15 february 2013

chce czuć imperatyw twoich ust

z głową w chmurach
chodziłem po linie
nad przepaścią tylko ptaki
gdybym mógł przewidzieć brak skrzydeł
nie doskwierałby tak bardzo

kilka występów dalej ubrana w skałę
powiedziałaś o jedno słowo za dużo
pod stołem rozdałaś karty
orgiami pisanymi taśmowo na maszynie
od poniedziałku aż po dzień siódmy
ślepo nasiąkając deszczem który on
wylewał na ciebie wiadrami

teraz płaczesz nie jestem mściwy
mój język już nie pamięta
ale na powrót

bardzo






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1