Poetry

Nevly


older other poems newer

21 february 2013

mosty

kiedy już nauczymy się sufitu
na pamięć rozpoznamy biel i czerń
sobą w każdej obcej twarzy
perfekcyjnie dopasowując żyrandol
do domu który goi się z ran

dobre światło wskaże drogę
szukający w wyblakłych barwach
rozdwojeniem języka
wskrzeszą jutro w kolorze karminu
podarowując sobie nawzajem
wahadłowe drzwi na drugi brzeg

a tam
rozlane porto wytworzone z winogron
w dolinie rzeki douro
wysączymy z czegoś na kształt ust
od tej chwili

dla siebie
przestając palić za sobą






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1