Poetry

Nevly


older other poems newer

21 september 2017

ona Lu...

odkąd nie dają mi pamiętać
pamiętam tylko twój uśmiech w oczach
dawno cię nie widziałem a jednak
twoje łzy przesłoniła mi sól
a wtedy kiedy kiedy
wszystkie zmysły pozostały na naszych

ust nam zabrakło pamiętasz
pamiętasz kochana...  pamiętasz
wszystkie oczekiwania odczucia
pomarańczą rozlały na naszych językach

to było tak cudowne w lesie na polanie
brzozy szumiały a w dole rzeka
rwąca i ponętna jak ty

podziwialiśmy to wszystko myślami
jedynie patrząc sobie w oczy
wiatry gnały zdejmując z nas ubrania
szybciej niż ślimak wystawił rogi

i wtedy kichnąłem apsik nie potrzebnie
katar

odtąd nie dają mi pamiętać
tylko tęsknię bo nadal bardzo kocham

i kicham i kicham i kicham

i łzy mam w oczach






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1