Poetry

Hosanna


older other poems newer

14 february 2013

nałogi

otwierają kolorowe drzwi
zapraszają
zrobię Ci tak dobrze jak jeszcze nikt
 
co tam rzeczywistość
jutro też będzie
 
stawiam mury
buduję zasieki
podpisuję umowy wiążące
fosę napełniam zimną wodą
zasypiam na wszelki wypadek
w komnacie z kratami
 
klucz u siostry
 
w mgnieniu oka
odkrywam tajemną furtkę
spinka do włosów pasuje
okazuje się że znam na pamięć
najkrótszą możliwą ścieżkę
z każdego miejsca
 
znów  robię zakazane rzeczy
zmęczona przewidywalnością
upadku
 
grzechy są stare
i nudne
 
tylko rozwój
rodzi tuziny nowych dzieci na kamieniu
i wszystkie się  uśmiechają
do przyszłości


.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1