Poetry

Hosanna


older other poems newer

24 february 2013

mój święty

szedł za światłem nocą
drogą nie zawsze dobrą
boso
gwiazdy jaśminy anioły
rozumiały język jego stóp

otworzył i moje podeszwy
postawił znaki zapytania
nad asfaltową  drogą

odtąd
przemijam w uniesieniu
pełnym sercem
przez jego otwarte okna
płyną strumienie jawy
nie mieszczą się

muszę
pisać śpiewać tańczyć
uczyć się patrzeć

muszę
modlić się stopami oczami
nie tylko sercem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1