5 february 2016
5 february 2015, thursday ( pryszcze )
moje wiersze
manierycznie nieznośne
ze śmiesznym bólem egzystencji
w nadgarstkach
niepokojem bytu
mieszczącego się w naparstku
kaleczą
wyrywając się na zewnątrz
zdziwione
- po co?