jeśli tylko, 29 july 2020
czterdzieści osiem godzin dwa tysiące osiemset osiemdziesiąt minut
przeciętny dzień ani ciepło ani zimno
rozłożone papiery w kubku stygnie herbata
telefon jeszcze śpi, ale już zaczyna mrugać
rutyna jako lubrykator stawów łokciowych na biurku
czterdzieści siedem pięćdziesiąt
przymknę (... więcej)
jeśli tylko, 28 july 2020
wieczór przebiegłam śladami
nie mów, że możesz spać..
jeśli tylko, 23 july 2020
jak a. w krainie czarów, b. w netoświecie, c. w mieście wyobraźni,
z łatwością przechodzi i przenosi, łączy intencje z bezwiednością,
miesza się ze sobą i każdym drgnieniem słanym, zaczerpniętym,
na ile tchnącym, na ile samowzbudzonym,
słowa jak synapsy przenikają przez opuszki (... więcej)
jeśli tylko, 20 july 2020
namiot falujący od domysłów
skrywający obietnice proroka
na własność i wyłączność
symbol niedostępności
zawłaszczający osobowość
spadnie
na pierwsze skinienie
zawartość pozbawiona jest prawa decyzji
jeśli tylko, 16 july 2020
a może by już coś napisać, innego, erotyk?, ale bez nadmiernego epatowania golizną, akcent tylko i bardziej tajemniczo, jak łono to przyrody i jeszcze nuta romantyzmu czy nawet tragizmu, by o duchowość zadbać..
samotna dupa bez maryni
a w tle jak chruśniak malinowy
chmura nabrzmiała śród (... więcej)
jeśli tylko, 14 july 2020
dzień zaczyna się od zapachu lilii
i szczypioru
rosy na stopach
chłodnych łapek kota sąsiadów
dłonie mam ubrudzone ziemią
aż do ust
to właśnie ma sens..
jeśli tylko, 12 july 2020
co jakiś czas
pojawia mi się szalona myśl
żeby znormalnieć
ale chyba nie mam
tyle odwagi..
jeśli tylko, 11 july 2020
w nocy obudził mnie szept:
to ja, sen
chcę tylko twojego ciała
przed świtem
dam ci spokój
kłamca
nie dał
jeśli tylko, 8 july 2020
skąd wziął się ten dom
ściany ze splatanych słów
dach przekryty z zaskoczenia
drzwi i okna montowane na przemian
w chwili szczerości
podłogi z niezadanych pytań
niepewne jak zaskrzypią
nie myśl o tym
jak jest solidnie bezpodstawny
zielonoszary
jeśli tylko, 7 july 2020
zmęczenie palców stóp przenosi się bezpośrednio
na krzyż z pominięciem kolan one będą
pokutować jutro brak myśli pochowały się pod
powiekami przyciskam palcami żeby nie
odpadły w bezsenność tak trudno podjąć decyzję
o zaśnięciu..