Poetry

pizzaboy


older other poems newer

17 june 2012

Goniąc przeszłość

Magią oślepiających świateł migoczących olśnieni
wracamy w czasy i miejsca zadymione
łaknąc na twarzy tancerki włosów
porannym wiatrem namiętnie rozbudzeni

Głowę ku górze wznieść nie łatwe
wzrok ku niebu skierować ze szczęściem na rękach
rozkołysanych bioder ciszy aprobatę usłyszeć
rytmem radosnym zagłuszyć szelest zwiędłych liści






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1