18 august 2012
w strachu przed marami
w obronie przed snem
krokami wtóruje tykot
naciągany łańcuchem
kolejny kurant
wita jutrzenkę
służbista
z tęczowym wachlarzem
na stanowisku
głosi świtanie
czas na pociąg do nikąd
w plecakach powiek
zabrakło miejsca
dla sennych mar
Aldona Latosik
7.VIII.2012