Poetry

Aldona Latosik


older other poems newer

1 september 2012

zapachniało majem

 
niepozorną w kwiatów toni
rozłożona pod oknami
nie dla oczu lecz dla woni
obsiewamy maciejkami
 
maleńkie śnieżne dzwoneczki
nie lwie paszcze czy azalie
z fajansowych swych kubeczków
rozsiewają woń konwalie
 
kiście bzów się otworzyły
rozkrzewione paletą barw
zmysł bukietem odurzyły
zapachami częstuje maj
 
Aldona Latosik
 
6.V.2012






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1