Poetry

mała


older other poems newer

2 november 2012

Nie ma, nie ma

Kilka prostych słów
łagodziło przykrości,
Uśmiechnięte oczy
przywracały wiarę.

Ciche łzy jak strumyk
na mej twarzy,
Serce powraca
do tamtych lat.

Wielki prosty człowiek
z ludzkimi troskami,
Jego radość jak iskry
świeciła dookoła.

Tęsknota nie daje
iść w przód,
Pokazując kolejne
obrazy wspomnień.

W ciszy słychać
głos smutno powtarzający :
Nie ma, nie ma
nie będzie, nie nie będzie.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1