Poetry

Wiadomsky


older other poems newer

20 october 2012

Na niby albo na wiersz

sza, cicho, sza-
sta szarością siejąc
zamęt w szeolu
się śmiejąc i klnąc siarczyście
aż palce szeleszczą bezmyślnie
błądząc po kartce
wśród słownych porostów i zmarszczek
oczu szemrzących bystrze
ociekających żałością
drwiących sobie beztrosko
z goryczy kropel dławiących
krzykiem rozpaczy i wstydem
słonym spływa po ustach
imieniem tej jednej jedynej
 
sza, cicho, sza-
leństwo leniwe
do serca wdziera się chciwie
nie, mów mi, nie
więcej chcę wiedzieć
sza, cicho, sza-
rpać te zwrotki
co chcesz, co
kolwiek to jest
to przez ciebie
 
                                   ma sens
 
byle jak, byle czy ni
gdy i a, by nie być
 
                                   na niby
 
albo na wiersz






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1