Poetry

tadik


older other poems newer

20 march 2013

***

piję tę samą kawę trzeci tydzień
przez zmurszałe oczy przepływa
sens pozostałych godzin
apopleksja sekund

piję jeszcze przed świtem
kofeinowy sen na dnie poduszki

rankiem zbliża się jedynie przychylność
po czym potyka się przez otwarte progi



_____________________

tekst świeży, wymaga dopracowania.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1